Komentarze: 1
Moj epizod ze sprzedaza damskich ciuchow nie trwal dlugo ;)
Dzisiaj sie zwolnilem ...
Bardziej jestem w plecy, niz do przodu... Dlatego dobrze, ze decyji tej nie odwlekalem.
Szkoda tylko, ze w ogole zaczalem...
Moj epizod ze sprzedaza damskich ciuchow nie trwal dlugo ;)
Dzisiaj sie zwolnilem ...
Bardziej jestem w plecy, niz do przodu... Dlatego dobrze, ze decyji tej nie odwlekalem.
Szkoda tylko, ze w ogole zaczalem...
Od piatku pracuje, ale jak....
Nikt chyba by sie nie spodziewal, ze zostane sprzedawca damskiej odziezy :D
Glownie sprzedaje spodnie, zakiety i bluzki. Ciekawie musi to wygladac, jak krasnolud sprzedaje damskie ciuchy :D
Zobaczymy, jak bedzie mi szlo w przyszlym tygodniu, jak dalej bede zarabial tak malo, to sie wycofam z interesu.
A i samo stanie na rynku po 8 godzin przyjemne nie jest.
Kto by sie spodziewal ...